dla ludzi, którzy cenią nieskazitelną prostotę w rock ’ n ’ rollu (a zwłaszcza w rockabilly), Panther Burns TAV Falco może być najlepszym zespołem. Na wczesnych płytach, jego głos przemoczony echem, Falco przechodzi przez znajomy repertuar wywodzących się z Presleya whoops, mutters and coos, podczas gdy amatorski zespół, w którym często występuje Alex Chilton, haruje mozolnie, jak licealni rockmani zmagający się z pierwszą próbą. Celowo spowolnione tempo i bezczelna niechlujność inwestują za kurtyną magnolii intrygującą konceptualną czystością, ale surowość zamienia długotrwałą ekspozycję w bolesne doświadczenie.
cztery piosenki na Blow Your Top dają więcej tej samej postrzępionej lekkomyślności. Ale dzięki czystszemu dźwiękowi i grze, która przybliży profesjonalizm, ten zestaw ma niemal komercyjny potencjał. (Zobacz „Love Is My Business” na dowód.) Jest jeszcze dużo ziemi oddzielającej spoconą histerię Falco od dobrze naoliwionego uroku bezpańskich kotów.
Falco nagrał Sugar Ditch Revisited w Memphis Studio sama Phillipsa z ” LX ” Chiltonem i kilkoma innymi Panther Burnsmenami; sześć utworów jest dobrze zagranych, dobrze zaśpiewanych, dobrze nagranych, pod kontrolą i nieco rozczarowujących. Jest tam wiejski duch i szczerość, ale występy zaczynają się i kończą bez nagrzewania, a brak chaosu pozostawia prosty (jeśli ezoterycznie pozyskiwany) materiał do samodzielnego działania, który — aż do rozbrykanego finału, „Tina, The Go Go Queen” — nie robi wszystkiego tak dobrze.
Teraz! kaseta, wydana przez Falco we własnej wytwórni, zawiera siedem numerów (w tym dziesięć minut „Jump Suit”) nagranych na żywo w Memphis w 1984 roku. New Rose następnie włączył ten materiał jako bonusową płytę w oryginalnych tłoczeniach killer 12-inch Shake rag EP: studyjne nagrania z Jimem Dickinsonem, które zawierają jeden oryginał (stomping „Cuban Rebel Girl”, również na kasecie/płycie) i trzy typowo swell obscurities.
zrewitalizowana produkcja Chiltona i gra na znanym nam świecie sprawiają, że jest to jeden z najlepszych występów Falco w historii. Korzystając z obrotowej kolekcji sidemen, starannie opatrzone utwory-naukowe połączenie R& B, Sun rockabilly, bluesa i innych cudownych muzycznych wynalazków („desert skulk fugue; decorticated cycle tune; the Stuttgart, Arkansas sound”, cytując nuty) — uzyskaj dokładny i czuły trening, który pozostaje pewny siebie, nie ześlizgując się z rustykalnego miernika funk. (Nie ma oryginałów na tym nie dydaktycznym kursie historii.) Wszyscy zaniepokojeni brzmią tak, jakby świetnie się bawili, a to uczucie przechodzi przez głośniki. CD dodaje Shake Rag.
10-calowy Czerwony Diabeł sygnalizuje zmierzony powrót do niekontrolowanej dzikości wczesnych nagrań Pantery Burns. Falco kładzie naprawdę soulowy krzyk nad hałaśliwymi gitarami elektrycznymi i dudniącym backbeatem na utworach wyprodukowanych indywidualnie (nie wspominając o sztuce) przez Chiltona, Dickinsona i innych. Red Devil-dziesięć piosenek i mnóstwo piekielnej energii-zawiera ezoterykę Chucka Berry ’ ego, Lee Hazelwooda i innych, dodając do imprezy talenty pisarskie Dickinsona, a nawet samego Tava. (Francuski CD zawiera również Sugar Ditch Revisited.)
the tenth anniversary album-dwupłytowy live-in-Memphis (luty ’89) ekstrawagancja z Chiltonem, Dickinsonem, innymi absolwentami i różnymi gośćmi — pewnie obejmuje szeroką gamę vintage’ owych materiałów, od „It’ s Only Make Believe” przez „Goldfinger” po „Train Kept A-Rollin'”, ale generalnie brakuje ognistego podniecenia Panther Burns ’ fringey best. Lata były dla Falco zbyt łaskawe: były rockabilly loony stał się — ze wszystkich rzeczy-znakomitym artystą. (Czy jego mała rola w wielkich kulach ognia może mieć coś wspólnego z tak szokującą transformacją?) Pomimo kilku płaskich nut, nieostrojonej gitary i niecodziennych wstępów do piosenek, występy są jakby bezbarwne-spokojne i kontrolowane tam, gdzie powinny być szalone.
nie martw się. Return Of The Blue Panther to cudownie kiepsko brzmiące, ostre trzydniowe sesje w reverb-land tak surowy, jak chcesz. (Zgodnie z duchem muzyki fast ’ N ’ loose, rękaw ma swój udział w błędach.), Występując materialnie, ludzie spoza swap meets prawdopodobnie słyszeli, Falco ripuje przez świetny program r&zorientowany na B, który zawiera „Rock Me, Baby”, „Got Love If you Want it” I „I Got a Woman.”Falco wrócił!