Martin Freeman nie jest sympatyczny. Jest to według samego Freemana, który w przeszłości usunął Etykietę. Nie jest Timem z biura, ani Doktorem Watsonem z Sherlocka. To jego własny człowiek, a kiedy spotykamy się w hotelu w Tribeca w Nowym Jorku, pojawia się nieoczekiwana spikalność. Nie jest nieuprzejmy, daleko mu do tego, ale jest w nim ukryta przewaga i taka, o której jest zbyt świadomy.
„Nie jestem okropny ani nieprzyjazny. Ale jestem własną osobą i myślę, że czasami ludzie myślą, że „sympatyczny” oznacza „wycieraczkę” lub ” po prostu wdzięczny cały czas za jakąkolwiek uwagę – – a ja nie. Nie jestem wdzięczny za uwagę – wręcz przeciwnie, w 80% przypadków, w zależności od kontekstu. To jest praca i chcę, aby ludzie zobaczyli moją pracę, więc głupio byłoby być arsey w tej sytuacji. Ale kiedy jesteś poza domem, ludzie mają pojęcie kimkolwiek jesteś i myślę, że mają inne wyobrażenie o Rayu Winstonie niż o mnie. Może nie teraz – wieści już się rozeszły.”
może tak, ale bycie podchodzącym na ulicy nie jest czymś, co wkrótce się zatrzyma. 46-letni aktor ukończył z „faceta z Biura” na „faceta z prawie wszystkiego” z rolami w małoekranowym podejściu do Fargo i wielkobudżetowej serii Hobbita, a także drugoplanową rolą w Marvel Cinematic Universe (MCU), pojawiając się jako Everett Ross w Captain America: Civil War I Black Panther.
jest tutaj, aby omówić swoją główną rolę w thrillerze o zombie Netflix Cargo, w którym gra zainfekowanego ojca próbującego znaleźć bezpieczne miejsce na australijskim pustkowiu, gdzie może zostawić swoją córeczkę, zanim „odwróci się”. To wymagająca rola w surowym krajobrazie, z Freemanem niosącym dziecko w większości scen.
„mieliśmy szczęście, bo mieliśmy dwie pary bliźniaków i były bardzo dobrze wychowane”, mówi.
jak sprawić, by dziecko płakało na żądanie bez, powiedzmy, szturchania? „Wybierz tę, która jeszcze nie zdrzemnęła się, a przez około 10 minut może być trochę arsey”, mówi.
to kolejny zakręt w lewo dla Freemana, który musiał ciężko pracować nad typowaniem. „Jeśli nie będziesz ostrożny, nigdy się z tego nie wydostaniesz, dopóki nie będziesz za stary, aby być kochanym Timem z typu biurowego – a potem już nie będziesz pracował, ponieważ to był twój kawałek”, mówi. „Nie byłem komikiem i miałem bardzo głęboki głód, by tego nie robić.”
Freeman jest teraz bardziej znany ze swojej pracy w Sherlocku BBC, serialu, który zyskał globalną popularność i ogromną rzeszę fanów. Jak powiedział Freeman w ostatnim wywiadzie dla The Telegraph: „oczekiwania ludzi … niektóre z nich nie są już zabawne. To nie jest rzecz, którą można się cieszyć, to rzecz z: 'Lepiej to kurwa zrób, bo inaczej jesteś Cipa. To już nie jest zabawne.”
cytat wraz z nagłówkiem” Martin Freeman interview: Being in Sherlock isn 't always fun” wkrótce zapalił się, a jego współpracownik Benedict Cumberbatch powiedział radiotimes.com: „to jest odpowiedzialność gawędziarzy, aby zarządzać, naprawdę. I myślę, że wiesz, to dość słabe winić za to fanów. Albo jedziesz, albo nie.”
Freeman twierdzi, że nie był świadomy komentarzy Cumberbatcha, ale pozostaje zirytowany tym, jak został przedstawiony. „To, co powiedział nagłówek, nie powiedziałem” – mówi. „Nie powiedziałem, że Sherlock nie jest już dla mnie zabawny. Nigdy tego nie powiedziałem. Mówiłem o różnych aspektach oczekiwań niektórych fanów. Nie podobało mi się, że to zabrzmiało tak, jakbym mówił, że robienie Sherlocka nie jest zabawne. Jest wielu ludzi, których kocham w tym programie i ten program był bardzo dobry dla nas wszystkich, więc Tak, Nienawidzę pre …”
zatrzymuje się.
„Nienawidzę wszystkiego”, mówi zamiast tego. „Jest pełen niebezpieczeństw. Chodzi o to, że kiedy otwierasz usta na cokolwiek, coś zostanie odebrane w niewłaściwy sposób – a kontekst jest wszystkim. Musisz trzymać się od tego z daleka.”
problemy z prasą „pogorszyły się” w ostatnich latach. „W wywiadach mówisz rzeczy, ale nie drukujesz ich na koszulce … wszyscy żyjemy z tym strachem przed niezrozumianiem.”
właśnie wychodzi z jednej ze swoich największych tras prasowych, dla Czarnej Pantery, obecnie trzeciego co do wielkości filmu wszech czasów w USA. Dzięki wirtualnej górze tweetów, memów i myśli, reakcja była oszałamiająca. „Ludzie odczuwają potrzebę tego, a ludzie nie zawsze odczuwają społeczną potrzebę pójścia i obejrzenia filmu”, mówi. „Niektórzy członkowie pewnych społeczności czują, że’ tak, to jest mój film. Nie twierdzę, że teraz Ameryka się zmieni – oczywiście, że nie. gdyby Ameryka nie zmieniła się pod Obamą, to..”
zaczyna od nowa. „Musisz być realistą w tym, co robimy. Tworzymy filmy, które są naprawdę ważne, ale nie zmieniają wszystkiego. To po prostu bardzo miło być częścią tego, co było bardzo ważnym filmem dla wielu ludzi.”
jeśli chodzi o jego przyszłość w MCU, mówi, że jego pierwszy telefon od szefa Marvela Kevina Feige był dla „wojny domowej i kilku Czarnych Panter”, więc prawdopodobnie zobaczymy go ponownie w Wakandzie.
a skoro już jesteśmy w temacie zadowolenia fanów, to może więcej Sherlocka? „Myślę, że może być z tym więcej – ale jednocześnie sposób, w jaki zakończył się ostatni, wydawał się, że jeśli będzie więcej, to nie będzie przez chwilę”, mówi.
pomimo wielu ról, które zaprowadziły go do USA, Freeman nadal mieszka w Wielkiej Brytanii. Jak znalazł życie po Brexicie, jako gorliwy zwolennik pracy (w 2015 roku prowadził nawet partyjną audycję polityczną)?
„Tak, generalnie pozostaję, ale problem w tym, że jest tak spolaryzowany, że zbyt łatwo powiedzieć … Cóż, dużym problemem z kampanią pozostań było to, że zapytała:” jesteś za pozostaniem, czy jesteś rasistą?”Istnieją tradycyjne lewicowe powody do Brexitu. Tony Benn-patron lewicy w naszym kraju. Był antyunijny. Cokolwiek myślisz o wielu ludziach po lewej stronie w Wielkiej Brytanii, to nie są Mali Anglicy i spora ich ilość nie była dla UE. Dla mnie to była głupia taktyka kampanii remain.”
ale dość o związkach celnych, barierach pozataryfowych, odzyskaniu kontroli i tak dalej. Co dalej z Martinem Freemanem? „Czytam dużo scenariuszy” I jeśli niektóre z nich tylko zwiększają jego reputację za uprzejmość … cóż, po prostu nie mów mu tego prosto w twarz.
Cargo jest na Netflixie od 18 maja.
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Udostępnij na Facebooku
- Udostępnij na Twitterze
- Udostępnij przez e-mail
- Udostępnij na LinkedIn
- Udostępnij na Pintereście
- Udostępnij na WhatsApp
- Udostępnij na Messenger