z NBA obecnie przerwą z powodu epidemii COVID-19, grupa graczy łączy się, aby stworzyć turniej koni, który rozpocznie się w Niedzielę Wielkanocną w ESPN. To skłoniło mnie do myślenia o legendarnym spocie telewizyjnym, który wyemitowano podczas Super Bowl XXVII w 1993 roku, przedstawiającym szaloną grę konną pomiędzy Michaelem Jordanem i Larrym Birdem, w której obaj strzelali z najbardziej absurdalnych miejsc.
oto historia tego epickiego spotu.
jak doszło do spotkania Michaela Jordana z Larrym Birdem
na początku lat 90. Michael Jordan stał się największą gwiazdą sportu na świecie. Poprowadził Chicago Bulls do wielu tytułów NBA i zarobił miliony na milionach dolarów w transakcjach poparcia, jednym z największych z McDonald 's. Przed Super Bowl XXVII w 1993 roku, szef marketingu McDonald’ s Paul Schrage wiedział jedno: chciał dużego miejsca na Super Bowl z Michaelem Jordanem promującym Big Maca. Jego kreatywny zespół wziął się do pracy, odbijając pomysły od siebie, aż żarówka w końcu zgasła. Michael Jordan zagra w konia o główną nagrodę Big Maca i frytki. Ale kto byłby jego przeciwnikiem?
szefowie McDonald 's oczywiście chcieli, aby obok Jordana pojawiła się kolejna wielka gwiazda, a największym nazwiskiem rzuconym wokół był Shaquille O’ Neal, który stał się jedną z największych gwiazd NBA w tym czasie. Jednak copywriter spotu, Jim Ferguson i dyrektor artystyczny Bob Shallcross dość szybko zamknęli ten pomysł, ponieważ naprawdę chcieli uczynić rzeczy jak najbardziej wiarygodnymi.
„McDonald’ s naprawdę chciał zobaczyć Shaq ’ a. Pamiętam, jak Bob powiedział im: „facet nie może nawet trafić rzutu wolnego. Jak on trafi jednego z boiska?””
Copywriter Jim Ferguson o pomyśle, że Shaq dołączy do Michaela Jordana w reklamie
cóż, to na pewno tępe, prawda? Ale też prawda. Ostatecznie wybrano legendę Boston Celtics Larry ’ ego Birda, który niedawno wycofał się z NBA i był to idealny wybór.
„bez dunkingu’
jedną z najbardziej ikonicznych kwestii w spocie była zasada „no dunking”, którą Larry Bird wprowadził w życie, ponieważ najwyraźniej nie byłby w stanie nadążyć za Michaelem Jordanem w tym dziale, z problemami pleców lub nie. Linia została dodana do scenariusza po prawdziwej grze konia między Jordanem a reżyserem spotu, Joe Pytką, podczas przerwy podczas kręcenia poprzedniej reklamy.
Jordan zgodził się użyć tylko lewej ręki w grze konia przeciwko Pytce, dając reżyserowi mały promyk nadziei. Jednak gra była znacznie bliżej niż oczekiwano. Podobno Pytka była mistrzynią strzelania z hakiem dla dzieci, a Jordan z trudem sobie z tym poradził. Mecz był remisowy na H-O-R-S I Jordan, upewniając się, że nie przegra w klasycznym stylu MJ, rzucił wsad, którego Pytka nie miał szans dopasować, krzycząc ” to nie fair!”Jordan zaśmiał się. Po przeczytaniu scenariusza do filmu Michael Jordan vs. Larry Bird spot, zadbał o dodanie linii „no dunking”, aby wyśmiać Jordana i był to idealny dodatek.
problemy hazardowe Michaela Jordana grały na miejscu, a Larry Bird chciał prawdziwej gry
każdy szczegół w tym miejscu był starannie zaplanowany, nawet do tego stopnia, że Larry Bird był tym, który podjął wyzwanie, biorąc pod uwagę problemy związane z hazardem Michaela Jordana w tym czasie.
w reklamie Jordan i Bird zaczynają od normalnych typów ujęć końskich, zanim wchodzą w absurdalne próby, które widzowie zobaczyliby w końcowym odcinku. Ale Bird, który był tak samo konkurencyjny w kwiecie wieku jak Jordan, szukał prawdziwej gry. Ferguson później wyjaśnił, jak amped up Bird się podczas sesji.
„obaj oddali dwa pierwsze strzały (przez deskę i na kolana). Po tym, to był tylko montaż, choć Larry niekoniecznie chciał to zrobić w ten sposób. Kiedy obaj są na trybunach i Larry rzuca wyzwanie Michaelowi, Larry próbował dowiedzieć się, czy naprawdę uda mu się zejść z tablicy wyników.”
Jim Ferguson o Larrym Birdzie naprawdę chciał rzucić wyzwanie Michaelowi Jordanowi
spot był błyskawicznym przebojem. „Nothin’ but net ” stał się większy niż kiedykolwiek wcześniej, a Michael Jordan i Larry Bird wrócili nawet po sequelu rok później, w którym wystąpił również Charles Barkley. To jedna z najbardziej pamiętanych reklam Super Bowl w historii.
przejdziemy do stroju Jordana kiedy indziej.