przypomnienie :zanim jakikolwiek monolog z tej strony może być użyty-zarówno do przesłuchania, jak i występu-musisz przeczytać i zgodzić się na przestrzeganie warunków tutaj.

darmowe monologi dla kobiet:

wszystkie monologi na tej stronie są wyłączną własnością autora
Copyright © Todd McGinnis

monologi ze STAGE FRIGHT (aka ” LAUGH?”Myślałem, że umrę!) Todd McGinnis

dramat / HORROR

1. ZAMROŻONA CHWILA: W chwili tragicznej klarowności Evelyn przywołuje najlepsze i największe marzenie swojego życia.

To jest zamrożona chwila. Jak we śnie. Zamrożone chwile zdarzają się tylko w snach… prawda? Może to sen…Widzisz, to tam byłem, kiedy śniłem, widzisz, kiedy to (przez chwilę jest nadal, jak kukiełka, której struny zostały przecięte, jej oczy tępe. A potem nagle, i ze świetną animacją) czy kiedykolwiek pokazałem ci to zdjęcie mojej córki? (Chwyta jej torebkę. Wiem, że gdzieś tu jest. Zawsze go mam. Nigdy go nie opuszczam. Nigdy go tu nie zostawiam! Oto i ona. To Charlotte. Takie piękne. Jak moja matka. (Evelyn pokazuje zdjęcie dziewczynie od papierosów, która po nie sięga.Nie! NIE MOŻESZ TEGO MIEĆ! (Odciąga obraz i patrzy na niego. To wszystko, co po niej mam … to był wypadek. Śniło mi się, że widzisz. (Pamiętając, zachwycony. Och, taki piękny sen! To było piękne. Byłam piękna i byłam na imprezie i wszędzie były gwiazdy Hollywood… Lionel Barrymore, Frederic March I Valentino … wciąż jest bardzo atrakcyjny, wiesz, i był taki przystojny nowicjusz, Clark, ktoś tak! To on! A ja byłem dowcipny i czarujący, a każdy wisiał na każdym moim słowie (zmiana, wzburzenie. Oczywiście, Charlotte weszła do pokoju i zaczęła narzekać, że wpadła do kałuży, czy coś, co dzieci zawsze wpadają w swoje małe zadrapania w najgorszym momencie, nie uważasz? Więc powiedziałem jej, że jest w porządku i może wrócić i się pobawić. (Nagle niepewne. Może powinienem był do niej pójść. Nie wiem. Wydawała się w porządku. Trochę mokre. I w końcu… Errol Flynn i Douglas Fairbanks Jr. zaproponowali mi pojedynek o moją rękę! (Śmieje się czule, pamiętając.) Oczywiście byłem bardzo nonszalancki w tym wszystkim, ale w środku byłem zachwycony. (Nagle znowu zirytowany. Ale potem znowu była! Z jej ” Mama! Mamo! Mamo!”i jej brudne, mokre ubrania, kapiące po moim nowym dywanie i psujące wszystko to nie była moja wina, widzisz, to było po prostu, że bez względu na to, jak próbowałem uciszyć dziecko, nie przestała do mnie dzwonić. Ciągle do mnie wydzwaniała i RUJNOWAŁA historię VALENTINO swoimi przerywnikami, więc powiedziałem jej, żeby była cicho, cicho, cicho! DLACZEGO NIE CHCESZ BYĆ CICHO!?! (Łapie się na krzyku i uspokaja. To wtedy miałem zamrożony moment. Wszyscy, wszystko na imprezie się zatrzymało. Wszyscy gapili się na Charlotte i byli po prostu zamrożeni. Odwróciłem się do niej i wtedy zobaczyłem, że w ogóle nie stoi na dywanie. Nie. Była po klatkę piersiową w wodzie, a jej ładna różowa sukienka była cała zabrudzona i unosząca się wokół niej, a wstążki we włosach małe kokardki z przodu były rozdarte i przesiąknięte krwią, bo uderzyła się w głowę. I wtedy zdałem sobie sprawę, że tonie. (Zaczyna płakać.) Tonęła, bo straciła tyle krwi, a woda była tak zimna na dnie studni, że mdlała. Moja mała Lotty spała w zimnie i w ciemności, a ja mogłem tylko stać otoczony gwiazdami filmowymi z napojem w ręku i patrzeć, jak wsuwa się coraz niżej do wody. Tonęła, a ja nie mogłem nic zrobić moje dziecko wślizgnęło się do zimnej czarnej wody i płakało za mamą, a jej mama nie mogła nic zrobić, bo jej MAMA była zbyt pijana, by obudzić się ze swoich głupich snów!!! ZBYT PIJANY, BY SIĘ RUSZYĆ!!! Zbyt pijana, by uratować dziecko przed zimnem i ciemnością.

2) powrót do pracy: zmęczona i wredna asystentka produkcji zabiera grupę statystów z powrotem do teatru, gdzie w nocy kręcą zdjęcia.

ASYSTENT PRODUKCJI: O-KAY WSZYSCY! Wiesz co? Koniec przerwy, więc wracajcie do teatru. Chodźmy. Idziemy! IDZIEMY! Po niezliczonych niepowodzeniach załoga jest najwyraźniej wykończona zewnętrznymi rzeczami i chce przenieść się do środka. Kto wie? Jesteśmy tylko trzy godziny za tobą, zanim wzejdzie słońce. Dobra, ruszaj się. Powrót na swoje miejsca (do bardzo swobodnie lub bardzo formalnie ubranego patrona. Przepraszam, kochanie… Wiem, że ten film nie jest do końca oscarowy. Kogo myślą, że oszukują z takim tytułem Jak „zasłony: Upiór Teatru II”? Ale i tak powinieneś być w „teatrze”. Chcesz mi powiedzieć, że tak byś się ubrała, gdybyś szła na prawdziwą sztukę? (Niezależnie od odpowiedzi) w porządku, w porządku! Yadda Yadda! Ruszać się! Nie zatrzymuj się. (Krzycząc za nimi, gdy przechodzą.) Tylko nie siedź w pierwszym rzędzie! albo sześć! (Do innego patrona o podobnym stroju „problemy”. Nawet nie zaczynaj. Sam nie jesteś Henrym Higginsem w Operze. Henry Higgins? Hel-lo? „Pigmalion”? „Shaw?”Spróbuj kiedyś przeczytać książkę. Nie patrz tak na mnie! To był zbyt długi dzień. Wracaj na swoje miejsce. (Krzycząc przez lobby na Marudera. Hej! Ty tam! Myślę, że możesz sobie pozwolić na porzucenie stołu z pączkami na jakiś czas. Będzie tam, kiedy wrócisz. Teraz idź! Idź! Idź!

DRAMAT/KOMEDIA

DLACZEGO CIĘ TU NIE MA!?!: Agentka nieruchomości Jenna na komórkę do mężczyzny, który miał jej towarzystwo trzymać w wielkim, przerażającym starym budynku cz. 1

JENNA: (jak ona walczy przez drzwi. Tak, Tak, Martin? Możesz chwilę poczekać? (Włącza latarkę. Wiem, że cię tu nie ma. Mimo, że obiecałeś, że tu będziesz? Tak, tak. Ok. Na pewno wiesz, że nie ma znaczenia, czy kłamiesz, czy nie. Chodzi o to, że jestem wspaniałą, seksowną agentką nieruchomości, chodzącą samotnie w wielkim, pustym, przerażającym Starym Teatrze, dokładnie w tym samym czasie w historii, kiedy wiadomości przypominają nam co godzinę, że wspaniałe, seksowne, żeńskie Agencje nieruchomości nie powinny chodzić same w dużych, pustych, przerażających starych teatrach! W ten sposób stajesz się jednym z tych ludzi w wiadomościach o szóstej, Martin. Znasz te, które mam na myśli? Martwi? Ci, którzy umierają robiąc coś, co z perspektywy czasu nie miało żadnego interesu, więc wszyscy myślą, że dostali to, na co zasłużyli. Nie przerywam sobie, kiedy gadam, Martin. Chodzi o to, że nie jestem jedną z tych osób. Nie zasługuję na gwałt i śmierć w jakimś pustym starym budynku, nie tylko dlatego, że nikt na to nie zasługuje, ale także dlatego, że zadałem sobie trud zorganizowania macho-męskiego opiekuna, aby zapewnić mi bezpieczeństwo

dlaczego cię tu nie ma!?!: Agentka nieruchomości Jenna na komórkę do mężczyzny, który miał jej towarzystwo w dużym, przerażającym starym budynku cz.2

tak, Martin, to miałeś być ty. Tylko, że Ciebie tu nie ma, prawda? Gdzie jesteś? Będziesz tu przynajmniej niedługo? O Boże! Nie jesteś nawet blisko. (Wstaje na scenę. Przynajmniej Zostań ze mną przez telefon. I nie narzekaj na swój czas antenowy. Przynajmniej tyle możesz zrobić za to, że mnie tak zawiodłeś. Dobrze. Cieszę się, że widzisz to po mojemu. Więc, zostań na L Co? Idziesz pod linami wodnymi czy co? Ja Martin? Martin? (Wzdycha. Zirytowany. Świetnie! (Naciska szybkie wybieranie i czeka. Ooooh! (Rozłącza się i próbuje ponownie. Odczep się od telefonu, idioto (mamroczenie. Żebym mógł zadzwonić i powiedzieć, jakim jesteś idiotą! (Rozłącza się ponownie. Ok! Dobra! Zostaw mnie w potrzebie. Zobacz, czy mnie to obchodzi. Gdzie są te światła?

DLACZEGO CIĘ TU NIE MA!?!: Agentka nieruchomości Jenna na komórkę do mężczyzny, który miał dotrzymywać jej towarzystwa w wielkim, przerażającym starym budynku CZ. 3

(dzwoni telefon Jenny, zaskakując ją.) Jenna Bremmen Oh. To Ty Nie, Nie jest w porządku miałeś tu być. To właśnie jest nie tak. Nic się nie stało. Wydawało mi się, że coś słyszałem.Nie wiem, co to było. Chyba nawet nie wiem, czy to słyszałem. To mógł być wiatr. Nie wiem, nie sądzę, że to był wiatr. To brzmiało jak cała masa ludzi szepczących, ale to nie mogło być, bo jestem prawie pewien, że nawet ja zauważyłbym cały tłum ludzi skradających się tutaj, czy szeptali, czy Nie Nie Nie! Bo to niemożliwe. Nie ma sprzętu, z którym można by się bawić, dlatego. Technicy spędzili ostatni miesiąc rozbierając to miejsce ze wszystkiego, co nie zostało przybite i prawie wszystkiego, co było, myślę, że planują zainstalować dużo tego w nowej thei Witam? Cholera. Tu jesteś. Bateria Ci padła? Nie możesz go podłączyć do zapalniczki? Nie wiem! Żebyś mógł usłyszeć, jak wołam o pomoc, żebyś wiedział, kiedy zadzwonić na policję i powiedzieć im, gdzie znaleźć ciało.

do zakupu tremy (aka ” śmiech?”Myślałem, że umrę!

You might also like

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.