mężczyzna siedzi przy stole zaśmieconym niedopałkami papierosów i pustymi puszkami Lone Star. Myśli o czasie. Patrzy, jak czarna kawa w jego „Big Hug Mug” powoli stygnie, para więdnie i wieje jak liście jesienią. Myśli o śmierci. Dłonie winnych ludzi, zmasakrowane przez niezliczone godziny przesłuchań, których Ten stół był świadkiem, zużyły blat do błyszczącego połysku. Myśli o Bogu. Siedzi przed dwoma detektywami; kamera obserwuje i dokumentuje każdy jego ruch. Myśli o czasie i o tym, co się z nami stanie, gdy w końcu przestaną krzyczeć.
jak może im wytłumaczyć rzeczywistość wszelkiej egzystencji? Oni, ludzie odpowiedzialni za rozwiązanie zbrodni, patrzą na świat przez otworek. Chcą odpowiedzi, ale on nie ma żadnej, którą mogliby zrozumieć. Wciąż myśli o czasie, o śmierci, o Bogu i o tym, co się z nami dzieje, kiedy krzyki w końcu ustają.
to Rust Cohle, połowa zespołu detektywów, który doprowadził prawdziwego detektywa HBO do szczytu telewizji w 2014 roku. Widział tysiące żyć zakończonych w jego czasach jako oficer prawa. Słyszał krzyki dzieci w pokoju. To, co tak mocno obciąża jego duszę, nie jest jednak wspomnieniem tych przerażających wydarzeń. Tak się dzieje, gdy krąg czasu powraca.
Dlaczego mam żyć w historii? Nie chcę już nic wiedzieć. To świat, w którym nic nie jest rozwiązane. Ktoś mi kiedyś powiedział, że „czas to płaski krąg”. Wszystko, co kiedykolwiek zrobiliśmy lub zrobimy, będziemy robić w kółko i w kółko. I ten mały chłopiec, i ta dziewczynka, znowu będą w tym pokoju. I jeszcze raz. I jeszcze raz. Na zawsze.
to przemówienie, wygłoszone przez zagrzybiałego Matthew McConaughey ’ a w jego największym występie, wprowadziło do stratosfery tysiąc fotelowych filozofów. Świat przez kilka chwil pochłonął ten pomysł. Ludzie skakali online i badali znaczenie słów, zbliżając się do połączenia kropek, które Prawdziwy detektyw umieścił tak doskonale w ich umysłach. Gdy kopali głębiej, stawali się niezrównoważeni. To też było znajome uczucie. Pojęcie czasu, w kontekście jego egzystencjalnie tajemniczej natury, jest punktem kulminacyjnym, na którym opiera się cały gatunek horroru.
Nietzsche i wieczny powrót
większość ludzi zna Friedricha Nietzschego, XIX-wiecznego niemieckiego filozofa, jako swego rodzaju nieudacznika. Nie są całkowicie w błędzie, ponieważ jest to człowiek, który napisał, że „Bóg jest martwy” i „jeśli zbyt długo wpatrujesz się w otchłań, otchłań wpatrzy się z powrotem w ciebie”. Nie był jednak całkowicie przygnębiony, ponieważ wiele jego mniej znanych cytatów dotyczy miłości, życia i akceptacji swojego losu.
teoria, według której Cohle występuje w „True Detective”, mówi o wiecznym powrocie, czyli wiecznym nawrocie. Nietzsche jest daleki od pierwszej osoby, która omawia tę teorię, jak to można znaleźć w starożytnych naukach z Indii, Egiptu i Mezoameryki, ale jest jednym z pierwszych współczesnych filozofów, którzy próbują ją zrozumieć. Zasadniczo, teoria stwierdza, że nasze życie jest zobowiązane do powtarzania się w kółko na wieczność. Zostań ze mną, bo to naprawdę ważne. To idzie tak:
reklamy są straszne
Nightmare on Film Street jest niezależną własnością i jest zarządzana. Polegamy na Twoich darowiznach, aby pokryć nasze koszty operacyjne i zrekompensować naszemu zespołowi ponad 30 współpracowników.
jeśli lubisz Nightmare on Film Street, rozważ zakup nam kawy!
jeśli czas jest naprawdę nieskończony, co oznacza, że nie ma początku ani końca, i jeśli pierwsze prawo termodynamiki jest prawdziwe (stwierdza to, że energia nie może być stworzona ani zniszczona, tylko przeniesiona lub zmieniona z jednej formy do drugiej), dokładne warunki, które stworzyły twoje życie, powrócą ponownie. I jeszcze raz. I jeszcze raz. Na wieczność.
teoria ta pojawiła się w wielu dziełach Nietzschego. W notatkach o wiecznym nawrocie mówi nam, że:
Hot at the Shop:
Hot at the Shop:
całe twoje życie, jak szkło piaskowe, zawsze będzie odwrócone i nigdy więcej się nie skończy-upłynie długa minuta czasu, aż wszystkie te warunki, z których wyewoluowaliście, powrócą w Kole kosmicznego procesu. I wtedy znajdziesz każdy ból i każdą przyjemność, każdego przyjaciela i każdego wroga … i całą strukturę rzeczy, które składają się na twoje życie.
z tej perspektywy czas nie jest Linearny. Nie zaczyna się od narodzin i nie kończy śmiercią. Rust mówi detektywom, że jeśli odejdziesz od naszej egzystencji i spróbujesz zobaczyć naszą oś czasu z czwartego wymiaru, zobaczysz, że jest to okrąg. Mówi:
w wieczności, gdzie nie ma czasu, nic nie może rosnąć, nic nie może się stać. Nic się nie zmienia. Więc śmierć stworzyła czas, aby wyrosły rzeczy, które zabiłyby. I odradzasz się, ale w tym samym życiu, w którym zawsze się urodziłeś. Ile razy już o tym rozmawialiśmy, detektywi? Kto wie? Nie pamiętasz swojego życia. Nie możesz zmienić swojego życia. I to jest straszny i sekretny los całego życia. Jesteś uwięziony. W koszmarze, do którego ciągle się budzisz.
po usłyszeniu tego, zaczynasz rozumieć, skąd bierze się rozpacz Cohle ’ a. Widział najgorsze w życiu. Widział cierpienie ponad to, co każdy z nas może pojąć. Jeśli myśl, że będzie musiał ponownie to zobaczyć, zgięła go, to idea, że niekończący się krąg bólu i tortur nie mógł zostać zmieniony lub złamany, złamała go.
historie serwowane na płaskim kręgu
jeśli podążasz za tą linią logiki, to nasze życie jest niczym więcej niż horrorami bogów. Cała nasza egzystencja i świadomość jest ułożona na schludnym, wirującym kręgu, aby mogli na niego patrzeć. Całe szczęście, ból, strach i cierpienie, których doświadczamy, rozgrywa się przed nimi jak DVD. Napisy kręcą się, gdy spotkamy się z naszą śmiercią, wtedy płyta zaczyna się od nowa. Nasze piekło nie różni się niczym od filmu Jacka Torrance ’ a z The Shining (1980), czy Sadako Yamamury z Ringu (1998). Trzymamy się naszego losu, jakby Jack musiał zamarznąć, albo Sadako zawsze miała być wrzucona do studni. Nic nie możemy zrobić, żeby to zmienić.
„.. nasze życie to nic innego jak Horrory bogów.”
czego tak naprawdę się boimy? To nie Michael Myers i jego nóż. To nie Pazuzu i jego złe intencje. To nie jest nawet śmierć, którą otrzymamy na końcu tych urządzeń, ponieważ eksplozja aktywności neuronów w naszych mózgach w momencie śmierci pozwoliłaby nam przynajmniej na chwilę ulgi. Prawdziwy strach, ten, na którym opiera się cała horror, to nieznana natura tego, co dzieje się po napisach. Dla Rusta i dla każdego, kto popiera nauki Nietzschego o wiecznym powrocie, idea, że nasze życie musi się powtórzyć, jest zbyt wiele do zniesienia. Myśli o tych dzieciach, o filmiku, który pokazał Marty ’ emu w jego prowizorycznym biurze i boi się. Kiedy myślimy o naszym życiu i o naszej ostatecznej śmierci, to nie umieranie nas przeraża. To możliwe piekło, które czeka na nasze przybycie.
Podoba Ci Się Ten Post?
Nightmare on Film Street to niezależny outlet. Wszystkie nasze artykuły są wolne do czytania i cieszyć się, bez ograniczeń. Jeśli podoba Ci się ten artykuł, rozważ zakup nam kawy!
cały pierwszy sezon prawdziwego detektywa kręci się wokół tego strachu. Widzimy, w trakcie odcinków, Cohle i Marty łączą się, aby złapać złych facetów w kółko. Cohle widzi w tym Przykład wiecznego powrotu, ale tak nie jest. Przez cały sezon widzimy różne symbole i kształty przedstawiające się nam. Są malowane na ścianach; są widoczne w stadzie ptaków, gdy lecą. Widuje się je w zaciemnionych salach Carcosa. Co te symbole reprezentują i co Cohle wreszcie zaczyna rozumieć na końcu, to to, co wydaje się być płaskim okręgiem z czwartego wymiaru, jest w rzeczywistości spiralą.
w swoim niesamowitym artykule na ten temat w Modern Mythology, James Curcio zauważa, że chociaż te spirale nadal wskazują na powtarzające się istnienie, płaszczyzna, w której krąg się obraca, nigdy nie jest taka sama. To, co robimy w naszym życiu, ma znaczenie, ponieważ zmienia drogę kręgu. Następnym razem, gdy twój krąg pojawi się w nieskończonym wszechświecie, wszystko może być nieco inne. Może tym razem moja ukochana nie dostanie raka. Może te dzieci nie będą torturowane przez religijne demony w południowej Luizjanie. Może, tylko może, jeśli zrobię wystarczająco dużo, aby wpłynąć na moją rzeczywistość w tym życiu, DVD odtworzy inne zakończenie następnym razem, gdy zagra w bezlitosnych oczach bogów.
pod koniec ostatniego odcinka cohle mówi swojemu partnerowi, że doszedł do wniosku. Że wszystko jest częścią tej samej historii: światło kontra ciemność. Marty, patrząc w górę, oświadcza, że ciemność ma o wiele więcej terytorium. Oczywiście ma rację, ale Cohle przypomina mu, że w pewnym momencie było tylko ciemno. Oznacza to, że światło musi wygrywać. To właśnie ten postęp w walce z ciemnością dowodzi, że czas nie jest „płaskim kręgiem” i że jeśli będziemy walczyć wystarczająco mocno, jeśli będziemy krzyczeć wystarczająco głośno, nasza historia może się zmienić.