szef Oshima Manabu jest jednym z najbardziej uroczych i najmilszych szefów kuchni, jakich spotkałem w Tokio. Prowadzi steakhouse Shima (9〒103-0027 Tokyo, Chuo, Nihonbashi, 3-5-12, 日本MMMMルルB1; tel. +81 3-3271-7889), znajduje się w piwnicy budynku biurowego i trudno go dostrzec, nawet jeśli masz dokładną mapę. Inaczej niż inne potrawy ze stekami w Tokio, jak Kawamura (i tak nikt nie może się do tego dostać) czy Aragawa ( czy kawałek wołowiny naprawdę może smakować jak $700? ), nie opuścisz restauracji z poczuciem bankructwa.
Restauracja za zwykłymi drzwiami w piwnicy wydaje się bardziej prywatnym klubem, którego członkowie odwiedzają to miejsce od lat. Jak napisał Steve Plotnicki w swojej recenzji, Oshima-san Nie przecenia swojej wołowiny i to nie może być bardziej prawdziwe. 150 g wołowiny z miasta Wadoyama było dla mnie więcej niż wystarczające. Mimo, że wołowina, pokazana przed grillowaniem, była bardzo marmurkowa, stek nie był zbyt tłusty, był soczysty, delikatny i tak, jedna z najlepszych wołowiny, jaką jadłem w życiu. Za przegrzebek z przystawką do białych szparagów, trochę wina, stek i kanapkę, którą szef kuchni dał mi w prezencie na wynos, zapłaciłem mniej niż 20 000 jenów. Myślę, że mógłbym to nazwać „rozsądnym” jak na Tokyo steakhouse.