W rzeczywistości ćwiczę w przerwie na Lunch-Oto, Jak to działa

uwielbiam ćwiczyć w przerwie na lunch, a kiedy ludzie słyszą, że jest to część mojej rutyny fitness, zaczynają pojawiać się pytania. „Czy twojemu szefowi zależy?””Jesz lunch?”I najbardziej popularny:” ale czy ty się nie spocisz?”Odpowiedzi: nie bardzo, do cholery tak, i pewnie, ale jest w porządku-na co odpowiadają:” nigdy bym tego nie zrobił ” z wyrazem tęsknej zazdrości na twarzach.

słuchaj, Rozumiem. W trakcie przerwy na lunch jest piętno: jesteś uważany za świra lub totalnego leniwca. Poświęcenie czasu na ćwiczenia jest wystarczająco trudne, nie mówiąc już o zastanawianiu się, jak wycisnąć go w tej samej godzinie, w której powinieneś trzasnąć kanapką, odpowiadając na e-maila. Ale prawda jest taka, że odkryłem, że nikogo nie obchodzi mój trening w południe, zwłaszcza jeśli nadal sprawdzam wszystko z mojej listy zadań.

Zobacz więcej

praca przy lunchu sprawiła, że jestem bardziej produktywnym pracownikiem, lepszym w prowadzeniu moich zespołów, a przede wszystkim mniej zestresowanym i bardziej zaangażowanym w ćwiczenia jako całość. Oto moja najlepsza rada na sprawienie, aby treningi przerw na lunch:

po pierwsze: zacznij od przejrzystości.

przed dodaniem treningów w południe do mojego kalendarza, wspomniałem o tym z moim szefem. Ponieważ jej styl przywództwa to w zasadzie „rób co musisz, ale bądź rozsądny i załatwiaj sprawy”, pomyślałem, że będzie na to otwarta i tak było. Jestem jednak menedżerem treści do komunikacji w opiece zdrowotnej, co oznacza, że moje codzienne spotkania obejmują głównie spotkania, połączenia konferencyjne i pisanie lub edytowanie na laptopie. W mojej roli jest całkowicie możliwe, aby spędzić przerwę na lunch poza chodzeniem kilka dni w tygodniu, ale nie wszystkie branże lub tytuły na to pozwalają.

mimo to odkryłem, że przezroczystość działa. Trzymam czas w kalendarzu każdego dnia, a nie zakradam się i wychodzę z biura w porze lunchu. Mój zespół wie, że jeśli nie będę przy biurku w południe, prawdopodobnie ćwiczę, ale jesteśmy w kontakcie stale, na wypadek, gdyby pojawiło się coś jeszcze ważniejszego. Jestem również słowny o tym, dlaczego praca w południe przynosi mi korzyści (Jestem bardziej skupiony i zrelaksowany później) i dolnej linii firmy (jestem również bardziej zaangażowany i kreatywny). Uczciwość rodzi szacunek, a większość pracodawców wie, że praca ma znaczenie dla zdrowia.

pamiętaj, że praca jest najważniejsza-zawsze.

w idealnym świecie każdego dnia wychodziłam z biurka, aby wziąć udział w długich zajęciach jogi, od niechcenia zjeść zdrową sałatkę i zanurzyć się z powrotem w zadania odświeżone i odnowione. Ale w rzeczywistości, godzina Południowa jest choreografią tańca do melodii ” mam dokładnie 60 minut, aby przejść i wdychać okład z indyka z domu.”I nawet wtedy, w niektóre dni mogę zaplanować do serca zadowolony i nawet nie pracować w ogóle podczas lunchu.

chodzi mi o to, że o 11:30 mogę pobiegać krótko, tylko po to, żeby członek zespołu poprosił o pomoc w pilnym projekcie. Albo mój szef mówi: „Hej, masz chwilę?”Albo spotkanie zostanie przełożone w ostatniej chwili. Kiedy pojawiają się takie sytuacje, pomijam trening i ustalam priorytety mojej rzeczywistej pracy. Może to być irytujące-szczególnie, jeśli musiałem zapisać się na zajęcia z wyprzedzeniem lub przedpłacić na trening—ale jedynym sposobem, aby być mądrym o treningach w porze lunchu, jest pamiętanie, że są luksusem, a nie danym. Nie korzystam z tego przywileju.

dwa słowa: suchy szampon.

przejdę do sedna. Spocisz się. Ale musisz to przeboleć. Robię to od prawie dwóch lat, a cała ta sprawa z poceniem się nie jest tak wielka.

może to pomoże, że jako nowa mama czczę w świątyni suchego szamponu, co pozwala mi zmaksymalizować te minuty po spoceniu. Nie chodzę na trasę” myj włosy ” na siłowni. Nie, Nie. Cały czas trzymam w samochodzie w pełni zaopatrzoną torbę gimnastyczną z niezbędnymi kosmetykami, chusteczkami do twarzy, dezodorantem i cudownym suchym szamponem. Potem, jeśli jestem na siłowni z prysznicem, mogę szybko spłukać, wrzucić włosy do niskiej kok i iść. Jeśli nie mam dostępu do prysznica, staram się wybrać trening, który nie pozwoli mi wyglądać, jakbym właśnie wyszedł z basenu. Dla mnie celem jest uzyskanie pewnego rodzaju aktywności fizycznej, a nie osiągnięcie absolutnego maksa za każdym razem i powrót do biura wyglądający nieco reprezentacyjnie. Zaufaj mi, to działa—regularnie słyszę, jak ludzie mówią: „jak się tak szybko przygotowujesz?”w szatni.

lepiej być przecenionym niż niedocenianym.

dwie inne wskazówki: zawsze pakuj różnorodne ubrania treningowe, aby pomieścić każdy rodzaj treningu i zabierz torbę do pracy. Każdy. Singiel. Dzień. Ten pierwszy pozwala w pełni wykorzystać swoje okno czasu, bez względu na wszystko, zamiast przeklinać siebie za brak odpowiedniego sprzętu. Poważnie, gdybym miał dziesięciocentówkę za każdy dzień, w którym planowałem nie pracować, tylko po to, by zdać sobie sprawę, że mam czas, byłbym w stanie pozwolić sobie na comiesięczne członkostwo w SoulCycle. Tak, to lekki kłopot, aby pamiętać swoje rzeczy każdego dnia lub schlep go wraz z Tobą w pociągu lub autobusie, ale będąc przygotowanym, nie przegapisz złotej okazji, aby przenieść swoje ciało i dać mózgowi psychiczną przerwę w ciągu dnia.

nigdy, przenigdy nie opuszczam lunchu. Ty też nie powinieneś.

zaskakuje mnie, gdy ludzie zakładają, że zamieniam Jedzenie na trening w środku dnia. Nie. Poza potrzebowaniem energii i składników odżywczych, bardzo lubię jeść i odkryłem, że pakowanie mojego obiadu pozwala mi cieszyć się nim w wielu etapach, a nie na raz.

sławna trenerka Erin Oprea mówi mi, że jest również wielką fanką suchych lunchów, szczególnie dla każdego, kto próbuje ćwiczyć podczas lunchu. „Pakowanie lunchu pozwala zjeść zdrowy posiłek, który zapewnia organizmowi składniki odżywcze, których naprawdę potrzebujesz, bez uczucia ciężkości, które możesz łatwo uzyskać od jedzenia na mieście. Pakowanie obiadu daje również więcej czasu na szybkie ćwiczenia.”

Zwykle przynoszę coś do jedzenia około godziny przed obiadem, jak ser sznurkowy i warzywa, jajka na twardo i migdały lub baton proteinowy. Akt drugi to główne wydarzenie: kanapka, sałatka, miska zupy lub pojemnik z resztkami spożywanymi tuż po powrocie do biurka. Wreszcie, nigdy nie jestem bez solidnej przekąski na popołudnie, takie jak ciemna czekolada masło orzechowe kubki i jagody, bo mój metabolizm będzie się i działa po mam schyłku na trening.

pakując swój lunch i jedząc go etapami, czuję się jakbym jadł więcej. Co, Let ’ s get real, pomaga rozbić stare 9 do 5 i napędza mój trening dla optymalnych rezultatów.

prawdopodobnie słyszałeś, że siedzenie przez cały dzień wiąże się ze wzrostem niepożądanych warunków zdrowotnych, takich jak choroby serca i cukrzyca typu 2. Więc wszystkie znaki wskazują na tak, jeśli chodzi o wstawanie przez cały dzień i poruszanie się. Istnieje również ogromna stos badań wskazujących na korzyści wynikające z ćwiczeń w południe: pojawiające się badania sugerują, że może to prowadzić do lepszej wydajności pracy, lepszej wytrzymałości, większego entuzjazmu i zwiększonej kreatywności.

ponadto ćwiczenia redukują stres, co przynosi niekończące się korzyści zarówno w pracy, jak i w domu—może pomóc ci poradzić sobie z trudnymi współpracownikami, myśleć bardziej strategicznie i radzić sobie z ciężkimi obciążeniami.

uważam również, że ćwiczę zarówno ciężej, jak i mądrzej (przepraszam, nie przewijam Instagram na elipsie) ze względu na krótszy czas treningu w porze lunchu—oba poprawiają trening jako całość.

i na koniec, w dni, w których ćwiczę przy lunchu, nie czuję potrzeby, aby pić więcej kofeiny o 15: 00. Mogę rozwiązywać problemy szybciej i wydajniej wielozadaniowo. Moje oczy nie bolą od gapienia się na ekran komputera przez osiem godzin, ponieważ dałem sobie prawdziwą, prawdziwą przerwę, aby się dekompresować i wrócić silniejszy. Przede wszystkim moja cierpliwość trwa dłużej i jestem dużo szczęśliwsza—w pracy i później w domu.

Możesz również polubić: Strongest SELF Ever Challenge: total-body HIIT!

You might also like

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.