rok 2020 zmienił nasze codzienne życie, ale także nasze nastawienie.. W tym roku wezwano młode pokolenia do opowiedzenia się za tym, w co wierzą i do wypowiedzenia się na temat nierówności, które dostrzegają w społeczeństwie. Rozpoczęto rozmowy na temat zniesienia i bojkotu historycznie białych instytucji, w tym klubów wiejskich, prywatnych szkół, a nawet niektórych firm.Kampusy uniwersyteckie nie były wyjątkiem, a życie Greckie było dużym elementem. Podczas pandemii COVID – 19, dynamika wzrosła wśród studentów w całym kraju, którzy zdecydowali się porzucić swoje bractwa i Bractwa. Studenci w wielu szkołach opowiadali się nawet za całkowitym zakazem greckiego życia na poszczególnych uniwersytetach.
idea zniesienia życia greckiego stała się coraz bardziej istotna na Uniwersytecie Vanderbilt, Uniwersytecie Michigan, Uniwersytecie Richmond, Duke, Emory i wielu innych. Uczniowie korzystali z mediów społecznościowych, aby szerzyć świadomość i dzielić się swoimi osobistymi doświadczeniami z archaicznym systemem. Wraz z rozwojem ruchu członkowie wypowiadali się i potępiali własne grupy za reprezentowanie instytucji rasistowskich, wykluczających, klasycznych i mizoginistycznych.
idea życia greckiego jest Młodzi mężczyźni i kobiety wybierają i wybierają, kto otrzyma „ofertę” dołączenia do swojej grupy na podstawie zaledwie kilku krótkich rozmów. Dla niektórych bractw w całym kraju proces ten ewoluował i nie daje już każdemu rushee uczciwej szansy. Posiadanie fantazyjnych lub drogich ubrań jest teraz postrzegane jako konieczne, co przyczynia się do klasycznego elementu POŚPIECHU. Koncepcja spuścizny pozwala braciom wykluczać dziewczęta, których matki lub babcie nie były w systemie. Niektóre szkoły pozwalają na „brudny pośpiech”, co oznacza, że niektóre klasy są wybierane na podstawie popularności, zanim jeszcze zacznie się rush. Proces ten z pewnością nie został przystosowany do tego, aby studenci transseksualni lub nie-płciowi czuli się komfortowo.
Bractwa i Bractwa są wykluczające w całym procesie rush, ale na szczęście wiele bractw w Tulane rozpoczęło proces usuwania „spuścizny” aspektu rush, który automatycznie zaprasza ponownie spuścizny na drugą rundę. W ten sposób uczniowie, których rodzice lub dziadkowie nie mieli dostępu do szkolnictwa wyższego lub do życia w Grecji, nie będą w niekorzystnej sytuacji. Jest to jednak tylko jeden z wielu problemów.
kwestia klasycyzmu trwa ponad cztery lub pięć dni rekrutacji. Składki, które bractwa i Bractwa zbierają każdego roku, mogą wylądować w tysiącach na semestr dla niektórych rozdziałów w kraju. Według usnews.com, opłaty członkowskie mogą wahać się od kilkuset dolarów za semestr do ponad $3,000. Podczas gdy niektóre składki rozdziałów mogą być wypaczone, ponieważ zapewniają one zakwaterowanie i posiłki członkom, wysokie ceny przystąpienia i pozostania członkiem są znaczącym wydatkiem, niełatwym do uzyskania przez wielu studentów.. Brak możliwości opłacenia składek może wykluczyć uczniów z pośpiechu, co może mieć negatywne konsekwencje społeczne, gdy próbują zaprzyjaźnić się w szkole z dużą grecką obecnością życiową. Trudną sprawą jest to, że płacenie składek jest niezbędne do utrzymania funkcjonowania bractw i domów bractw oraz do organizowania imprez dla członków.
42% populacji Tulane to Grecy. Dla niektórych członków greckiego życia Tulane wewnętrzne i głęboko zakorzenione kwestie wydawały się nie do rozwiązania ze względu na surowe zasady Panhelleńskich soborów ustanowionych dla lokalnych rozdziałów. Jestem członkiem greckiego życia Tulane i spędziłem ostatnie kilka miesięcy zmagając się z myślą, że grupa, do której dołączyłem, potrzebuje nie do pokonania ilości reform. Jeszcze trudniejsze dla mnie jest to, że stworzenie niezbędnych reform jest prawie niemożliwe ze względu na hierarchiczny system ustanowiony w celu ograniczenia zmian. Czuję się skonfliktowany, sfrustrowany i przerażony, i Wiem, że wielu czuje to samo.
dla mnie Greckie życie wyróżniało się jako świetny sposób na poznanie nowych ludzi i znalezienie ” mojej grupy.”Chociaż nie spełnił wszystkich moich najśmielszych fantazji, rush zaprezentował się jako dobre doświadczenie w nauce i spotkałem wielu wspaniałych ludzi po drodze. Wchodząc w ten proces, wiedziałam, że muszę ubierać się w ubrania, których nie kocham i wymuszać uśmiech na całe dnie. To, czego wtedy nie brałem pod uwagę, to to, że dla wielu studentów w Stanach Zjednoczonych pośpiech nie jest nawet opcją ze względu na wysokie koszty członkostwa.
dokonywanie jakichkolwiek zmian w bractwach i bractwach nie będzie łatwe, ponieważ rozdziały są rządzone i kontrolowane przez wyższych, którzy twierdzą, że dbają o ” tradycję.”Ważne jest, aby rozdziały podejmowały się dyskusji na temat sposobów tworzenia zmian. To nie może być tylko prezydent, który dąży do tworzenia zmian, i nie może być tylko kilka osób lub jeden Komitet poświęcony dywersyfikacji grupy. Każdy członek każdego bractwa i Bractwa musi mieć pragnienie, aby się kształcić i rozpocząć rozmowy na temat rasy, przywilejów i ucisku.
z powrotem w szkole w pełnym rozkwicie, może być wygodne, aby szczotkować te problemy z powrotem pod dywan. Podczas kwarantanny było więcej czasu na rozwiązywanie trudnych problemów i skupienie się na dokonywaniu rzeczywistych i pozytywnych zmian. Ponieważ Greckie życie trwa w Tulane na razie, Wyzywam tych w systemie, aby ocenili, w jaki sposób utrwalają rasizm lub korzystają ze swoich przywilejów w systemie. Zdaję sobie sprawę, że ciągle się uczę i rozwijam. Ledwo rozważałem te kwestie przed wejściem w rush, a teraz chcę pracować i walczyć o zmianę. Greckie życie może być świetnym sposobem na nawiązanie przyjaźni i towarzyskie, ale może również zaszkodzić innym. Kontynuowanie trudnych rozmów, wołanie o systemy, które uciskają innych i myślenie o sposobach wprowadzenia reform, może pozwolić systemowi na utrzymanie się w sprawiedliwy sposób.
zdjęcie z okładki: Jess Tan przez dziennik