cechy:
Park Park
Playground plac zabaw
✯ pomnik 11 września
Within w odległości spaceru od dawnej szkoły średniej Jamesa Comeya
jeśli wejdziesz do mapy Google w Allendale, New Jersey, znajdziesz ty nad jeziorem Crestwood, które nie jest jeziorem poza sezonem, tylko dół wykopany w miękkim brudzie. Każdego lata wypełnia się wodą, chlorem i dziećmi. Tutaj nauczyłam się pływać w latach 80., wiosłować psimi wiosłami do czterometrowego doku, dmuchać bąbelki pod wodą, bawić się w Marco Polo przy linach i kijkach, które oddzielały brodzik od głębszej wody. Moja przyjaciółka Heather narysowała serduszka z filtrem przeciwsłonecznym na udach wokół inicjałów jej zauroczenia, pozostawiając idealne Blade szablony w środku płonącego oparzenia słonecznego. Nigdy nie używałam kremu przeciwsłonecznego, bo nigdy się nie paliłam.
wiosną jezioro jest kraterem, otoczonym parkiem i placem zabaw. Szkoła średnia i Szkoła Podstawowa Allendale znajdują się kilka przecznic dalej w jednym kierunku, poczta, pizzerie i sklep spożywczy kilka przecznic w drugim. Za centrum handlowym ze striptizem, można złapać pociąg do Nowego Jorku, dwadzieścia mil-pięćdziesiąt minut pociągiem, trzydzieści samochodem, w zależności od ruchu. W dni powszednie lot dojazdowy jest pełny. Po drugiej stronie ulicy znajduje się bar i grill, że Giants i Yankees graczy, najbardziej znanych mieszkańców miasta, były znane do częstych. Centrum jest opuszczone przed zmrokiem.
sto lat temu był to weekendowy cel dla bogatych nowojorczyków. Pod koniec lat 20. lokalni deweloperzy kupili ziemię, na której obecnie znajduje się jezioro, zamierzając zbudować domy mieszkalne. Wtedy depresja uderzyła, więc zamienili go w park i pobrali publiczność, aby przyszła i popływała tam. W 1971 roku, wraz z rosnącą populacją z powodu miejskiego exodusu, miasto powiększyło jezioro i otaczające je Akry, aby zachować je dla celów rekreacyjnych. Powstały nowe domy; nadmiar gruntów rolnych został wyrzeźbiony w zaułkach i podzielonych poziomach.
jeśli pójdziesz ścieżką obok zamkniętego stoiska z przekąskami (Królewskie szyszki, Chipwiches, fun Dip, Pixy Stix pełen barwionego cukru), dotrzesz na plac zabaw z błyszczącym, podstawowym wyposażeniem, zakrzywionymi i wygładzonymi krawędziami (pamiętaj o ustrojstwie ze sklejki i opon, jak jego grzbiety wbijają się w gołe kolana; zjeżdżalnia, w której chłopiec upadł i złamał rękę). Dziś jest konstrukcja pomalowana, aby wyglądać jak wóz strażacki: Allendale Fire and Rescue, czytamy.
miejscowe dzieciaki walczą z policjantami i strażakami. Miasto ceni tradycję, mglisty Amerykański rodzaj, i tęskni za wyidealizowanym, minionym czasem, który nigdy naprawdę nie istniał, lub istniał tylko dla kilku wybranych. Jezioro jest punktem sprzedaży nieruchomości, atrakcją dla mobilnych suburbanitów wyobrażających sobie rodzinne soboty, pikniki, grille. 4 lipca odbywają się fajerwerki, a zespół grający Sousa marsze w czerwono-biało-niebieskich muszkach. Są wyścigi worków. Gry dla całej rodziny: wałki dla mam, podkowy dla tatusiów, balony z wodą dla dzieci.
o drugiej w niedzielne popołudnie pod koniec marca nikt jednak nie siedzi przy stołach piknikowych ani huśtawkach. Plamy szumowin unosiły się na powierzchni wody od tych wszystkich sikających dzieciaków. Zanurzałeś się z wysokiego nurkowania, wstrzymując oddech i wyłaniałeś się, rozpylając głowę, przebijając się przez przypominający Kombuchę bakteryjny śluz, przeklinając, gdy błoto kapało Ci do włosów i oczu. Twoi przyjaciele wyli, dopóki im się to nie przytrafiło. Szorowałbyś bardzo mocno pod prysznicem w nocy.
niewiele się tu zmieniło odkąd wyjechałem, dwadzieścia pięć lat temu. Rano dojeżdżający nadal jadą do miasta i wracają nocą do iluzji bezpieczeństwa. Jest Rockwellowski klimat-w stylu Jersey-a jedynym sklepem sieciowym są Dunkin ’ Donuts. Prawie siedem tysięcy mieszkańców miasta to 84 procent białych-kiedy dorastałem, było to 98 – a większość jego wyborców to zarejestrowani Republikanie. Najbardziej znanym rodem z Allendale może być James Comey, który ukończył szkołę średnią szesnaście lat wcześniej niż ja. Comey powiedział, że trzymany na muszce jako nastolatek w Allendale poinformował o karierze FBI. Mężczyzna znany jako gwałciciel Ramsey włamał się do domu Comey i zamknął go i jego brata w łazience, podczas gdy szukał ich siostry, której tam nie było. Bracia uciekli, a mężczyzna uciekł do lasu. Dziesiątki lat później, kiedy byłem w gimnazjum, dzieci wciąż mówiły o Gwałcicielu Ramseya. Nigdy go nie złapano.
podczas niedawnej wizyty widziałem dzieci z Azji, całą ich grupę, poza Dunkin’, a w 2016 roku głosy zostały równomiernie podzielone między Trumpa i Clintona. Populacja wzrosła, choć niewiele. Większy świat zawsze udaje się przeszkodzić. Ale niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają: kiedy byłem w liceum, nazywano mnie komunistą i kazano mi wrócić tam, skąd pochodzę, za odmowę recytowania przysięgi wierności. Teraz, gdy licealiści biorą udział w proteście przeciwko przemocy z użyciem broni, dyrektor grozi ich zawieszeniem.
odchodzę z parkingu Crestwood Park i w dół zakrzywioną drogą. W czerwonej stodole dzienni obozowicze robili smycze (nie ja); na korcie tenisowym grali duble (nie moja rodzina). Za stodołą znajduje się pomnik 11 września. Jest granitowy pomnik, amerykańska flaga, posąg orła i uszkodzona stalowa belka, która była kiedyś częścią World Trade Center. Jeden mieszkaniec Allendale zmarł 9/11, ale wiele innych zostało dotkniętych bliskością wydarzenia, w tym mój ojciec, oldschoolowy techie i chiński imigrant Filipiński, który dojeżdżał z Allendale do Manhattanu przez ponad dwadzieścia lat, pracując z systemami i sieciami w nowojorskiej firmie telefonicznej. Tego ranka był w budynku Verizon, tuż obok strefy Zero. Budynek został poważnie uszkodzony, ale udało mu się uciec i powrócić promem do New Jersey. Przeszedł na wcześniejszą emeryturę.
pomnik został poświęcony w 2013 roku, ale co roku odbywa się ceremonia. Po pewnym szturchnięciu przez moją matkę, mój ojciec postanowił wziąć udział po raz pierwszy w zeszłym roku, obserwując grupę licealistów, urodzonych po 11 września, czytających harmonogram wydarzeń tego dnia. Mówi, że się cieszy, że poszedł. Kiedy pytam, czy chce iść do Memoriału i Muzeum 11 września w Nowym Jorku, mówi, że nie. To wystarczająco dziwne dla niego, że luksusowe centrum handlowe zostało zbudowane na dawnym miejscu World Trade Center. „Widziałem ludzi trzymających się za ręce i skaczących z wież tego dnia”, mówi mi, potrząsając głową. „Nie muszę tam iść.”
zaglądam obok kamiennego obrzeża pomnika i widzę pod nim potok, wciąż płynący, woda tylko lekko Zielona. To mnie ogłusza. Dokąd to prowadzi? Woda cieknie i bąbelki, utrzymuje się pod kamienicami, w strip-mall bajgle sklepy i pizzerie, ShopRite. Wyścigi wodne mijają Centra Handlowe Paramus i sklepy Box Route 17, Stary Kmart, Stary Caldor. Obok Hooters, Dunkin’, Home Depot, ruchu podmiejskiego, strzelając do dziczy west Jersey.