Reddit-Muzyka-ile zarabia artysta / zespół na koncert?

to jest pytanie otwarte, więc odpowiedź otwarta jest jedyną prawdziwą odpowiedzią, jaką mogę ci dać. Aby zapewnić pewną perspektywę, występowałem jako muzyk od 16 roku życia, pierwszy opłacany koncert, kiedy miałem 18 lat. Odnoszę różne sukcesy w mojej kadencji i w pełni wierzę w kilka mantr, do których dojdę.

po pierwsze, typowy zespół nie może postrzegać dochodu z jednego koncertu jako indywidualnej jednostki. Jeśli chodzi o twój przykład, jest to szczególnie prawdziwe dla kogoś takiego jak Foo Fighters; to zbyt wąski widok, aby powiedzieć ” Och, ci goście zarobili dziś 2 miliony dolarów, nic dziwnego, że jeżdżą limuzynami!”

zacznijmy najpierw od dołu sterty, ponieważ zwykle tam zaczyna się większość grających muzyków!

zespół coverowy:

wszyscy to zrobiliśmy. Każdy, kto twierdzi, że nie jest albo kłamie, albo omija bigtime hahaha. Sam grałem w zespole weselnym jako basista. Jeśli to coś warte, zdecydowałem się zostać basistą, ponieważ mogłem szybciej uczyć się piosenek i był to dla mnie łatwy koncert; Nie musiałem się martwić o przenoszenie kilku gitar i stojaków z efektami, aby symulować wszystko, od Brown Eyed Girl po rockową okładkę . Teraz, w tym czasie na początku 2000 roku, ogon koniec 90s, możemy kontraktować się w dowolnym miejscu od £500 za dwugodzinny zestaw w gównianym barze do £1500 – £2000 za pełne popołudnie i wieczór na weselu.

to jednak nie tylko główny zysk. Bardzo często, aby dostać jakieś lepsze koncerty, trzeba mieć jakiegoś agenta i na pewno trzeba reklamować się z ulotek, płyt demo, i glossy w czasopismach ślubnych, itp. Pamiętaj, że wybór należy do ciebie i 500 000 innych zespołów, które robią to samo. I tak, koniec biznesu może być bardzo podcięty. Co więcej, koncerty nie są darmowe. Wszystko, od strun gitarowych po konserwację PA i osprzętu oświetleniowego, wymaga konserwacji. To powiedziawszy, jeśli chcesz zarobić pieniądze z muzyki, zespół funkcyjny zrobi to dokładnie za ciebie. Ale nigdy nie możesz pozbyć się myśli, że jesteś wynajętym pistoletem, grasz, co ci każą. Nie ma kreatywności, nie ma „wtryskiwania trochę Ciebie” w utwór; jeśli brzmi to w jakikolwiek sposób źle, wszyscy się dowiedzą i jest to kolejny powód, dla właściciela klubu, aby cię usztywnić!

zaczynając od robienia originals

niezależnie od tego, czy grasz metal, rock, dubstep, indie czy jazz, najtrudniejszą częścią robienia originals jest stawienie czoła temu, że to, co wkładasz, jest tym, co dostajesz, ale bardzo często prawdopodobnie nie wyjdziesz z tego, co wkładasz! Dla każdego oryginalnego zespołu zawsze żyłem zgodnie z zasadą 15/85. Oznacza to, że 15% całego zespołu to sam zespół. To jest muzyka, Twój wizerunek, jak mocno jesteście, aby grać razem, jak dobre są wasze piosenki. Jeśli te 15% to nie wszystko, to zapomnij o tym, idź do domu! To 85%, które zostało to marketing, kurwiąc się, stojąc w sikającym deszczu, próbując reklamować swoje koncerty i będąc bardzo miłym nawet dla najbardziej pijanego, najfajniejszego mieszkańca baru, który przekracza twoją ścieżkę!

kiedy zaczynasz robić swój zespół originals, możesz spodziewać się, że będziesz grać do 3-4 osób na noc (tak, od trzech do czterech osób) i zamiast otrzymywać wynagrodzenie za to przedsięwzięcie, bardziej prawdopodobne jest, że kosztujesz pieniądze w zakresie dotarcia tam. Było wiele razy przejechałem 160 mil, aby zagrać 30-minutowy set w niedzielny wieczór, który był tak słabo zorganizowany, że był to personel Baru, Dziewczyna jednego z barmanów i dwóch facetów, którzy wpadli w drodze do domu z pracy na kufel, ale nie spodziewali się zobaczyć grind-core band zgrywający go przed nimi.

w końcu mieszanka doświadczeń wyciągniętych z trudnej drogi i zakorzenienie się Twojego zespołu/nazw w lokalnej scenie wygeneruje większy ruch pieszy na Twoim koncercie. Jeśli te same stopy nie wychodzą z twojego koncertu, kiedy zaczynasz grać (tj. jeśli nie jesteś gówniarzem), w końcu złożysz demo CD z jakimś opisem, czy to w fantazyjnym studiu, czy w „domowym studiu”gitarzysty… lub aka Portastudio Tascam, które rodzice gitarzystów kupili dla niego, a on teraz uważa się za najlepszego producenta na świecie… (err… nie!

Voila, Twoje pierwsze rzeczywiste źródło dochodu wylądowało! Do tego momentu przeciętny zespół wydałby znacznie więcej niż dostali i uwierz mi, jest to punkt złamania dla wielu młodszych zespołów. Może się sprzedać, może nie. Jeśli oczekujesz £5.00 za CD-R z czterema utworami, będziesz miał zły czas! Ale ta zasada-cytuję-jest następująca:

nigdy… nigdy nie sugeruj, że nie muszą ci płacić. To, za co płacą, będzie cenione. Co dostają za darmo, przyjmą za pewnik, a potem zażądają prawa. Trzymaj je na cały rynek będzie nosić.Lois McMaster Bujold

OK, może się to wydawać nieugięte i nieustępliwe, ale zapewniam cię, że ten sam fakt jest prawdziwy w każdej dziedzinie życia, w każdym biznesie, jaki można sobie wyobrazić. Mogę was zapewnić, że przeciętny muzyk nie próbuje cię zdzierać, tylko próbuje wyrzeźbić istnienie; byłoby miło, gdyby ci się podobało to, co zrobili, aby im choć trochę pomóc!

czas płynie dalej…

czas płynie dla naszego małego zespołu originals; oni faktycznie generują ludzi do przyjścia na koncerty, mają na sprzedaż kilka płyt odpowiednio wytłoczonych i nawet koszulkę lub dwie. Ale mogę cię zapewnić, że wciąż tracą pieniądze. Jasne, Kup koszulkę, Kup płytę CD wszystko dochód pomaga! Mogą też trochę porysować miejsce, to jest dobre. Ale możecie być pewni, że wysiłek włożony w to, w tym ulotki, zespoły uliczne, jeśli robią to dobrze, płacenie grafikom za okładki albumów, koszulki lub odpowiedni projekt logo, nie wspominając o logistyce, oświetleniu, rekwizytach scenicznych (zawsze znak zespołu wartego obejrzenia zapewniam was-nie mówiąc, że jest to trudna i szybka zasada jest wielu artystów, którzy nie mają rekwizytów scenicznych wartych obejrzenia, ale jeśli zainwestowali, zwykle mają coś do zaoferowania!). To wszystko kosztuje. Więc nawet jeśli rzucisz wtedy 5 funtów.00 Jak na płytę CD, argumentując, że ich płyta kosztowała ich tylko 30 pensów, jest bardzo krótkowzroczny! Czas studyjny, czas masteringu, koszty powielania, reinwestowanie w uzyskanie kopii recenzji i promocyjnych itp… wszystko to pochodzi z zysków, które mogą porysować ze sprzedaży płyt / koszulek i dziwnych czasów, w których uzyskują dochód z koncertów.

mogę was zapewnić, że dla każdego zespołu/artysty na tym etapie księgowość przez cały rok będzie nadal wykazywać stratę!

polowanie na etykiety

zaloty etykiety to magiczne doświadczenie. To może sprawić, że będziesz podekscytowany, skłonny do pochopnych decyzji, ale ostatecznie wszystko może się rozpadnąć w zaledwie kilka sekund, po prostu przez kogoś, kto powie coś niewłaściwego lub tak mało, jak przedstawiciel A&R, który znalazł włos w swoim kawałku pizzy (FWIW, tak naprawdę stało się z zespołem, z którym jestem bardzo blisko!).

zakładając, że jesteś zespołem i jesteś w potencjalnie udanych negocjacjach z wytwórnią, jest jedna rzecz, o której należy pamiętać przynajmniej z perspektywy fana. Z jednej strony masz muzyków, którzy chcą tworzyć muzykę i wystawiać niesamowite koncerty. I masz fanów, którzy chcą usłyszeć niesamowitą muzykę i spędzić sobotni wieczór pijąc piwo oglądając niesamowity zespół. To jest podstawowy model i – jak na razie – nie widziałem jeszcze niczego, co przekonałoby mnie, że to nie jest prawda w większości. Etykieta działa jak pojazd i jednostka make things happen. Jednak oni też muszą zobaczyć dochody. Więc pierwszą rzeczą, którą głęboko zbadają, jest to, jaki obrót zespół robi w tej chwili. W większości przypadków wytwórnie oczekują, że zespoły będą ogólnie przynosiły straty; w końcu są majsterkowiczami, nie mają kapitału, aby uzyskać dostęp do większości stron biznesu, prawdopodobnie żaden z członków zespołu nie ma magazynu, w którym można przechowywać kilka tysięcy płyt CD lub koszulek!

ostatecznie chcą zobaczyć, że artysta lub zespół jest rozsądny w swoich przedsięwzięciach, faktycznie ma lojalnych fanów i wyciąga przystanki, aby ich produkt przed jak największą liczbą osób. OK, jest tu o wiele więcej, ale nie o to chodzi w twoim pytaniu.

You might also like

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.