dzisiaj patrzę na jedną z moich ulubionych, Laphroaig Quarter Cask. Jeśli jesteś miłośnikiem Single malt scotch whisky, to Laphroaig nie trzeba przedstawiać. Laphroaig, jedna z najbardziej popularnych—i polaryzujących—szkockich destylarni na świecie, znana jest z silnie torfowych, leczniczych smaków, a Quarter Cask nie jest wyjątkiem od tego profilu smakowego.
Laphroaig był moim wprowadzeniem w świat mocno torfowych whisky. To nie była miłość od pierwszego łyka. W rzeczywistości gardziłem tym, gdy po raz pierwszy dostałem butelkę ich 10-letniego wyrazu. Tak ciężko mi było nawet wypić butelkę, że w rzeczywistości wylałem kilka ostatnich uncji do odpływu (akt, którego teraz głęboko się wstydzę).
po tym nieprzyjemnym wstępnym spotkaniu unikałem whisky z Islay na jakiś czas, ale w końcu dałem im kolejną szansę. Najpierw znajomy podzielił się ze mną 10-letnim Ardbeg—uznałem to za wystarczająco intrygujące, aby kupić butelkę dla siebie. Mimo że byłem sceptyczny, powoli zacząłem cieszyć się torfem.
potem znowu dostałem butelkę Laphroaig 10 roku. Mimo, że polubiłem mocno torfową whisky Ardbega, nie byłem pewien, czy chcę spróbować kolejnej butelki Laphroaig. Ale jak tylko otworzyłem butelkę i wylałem dram, wszystko było inne. Przyzwyczaiłem się do smaku torfowego dymu, a nawet zacząłem cieszyć się leczniczymi smakami „plastra” typowymi dla Laphroaig. Niedługo potem spróbowałam mojej pierwszej butelki Quarter Cask, i tym razem nie było oglądania się za siebie—byłam zakochana.
I ’ ve since gone through many different expressions of Laphroaig in addition to the 10 year and Quarter Cask—the 10 year cask strength version, 15 year, 18 year, and a cover of their annual cairdeas releases. Uwielbiam wiele z nich (18 i Cairdeas w szczególności), ale jest to Quarter Cask, że zawsze trzymać w moim domu (w dużej części ze względu na cenę/wartość).
więc po tym długim wstępie, oto moje notatki degustacyjne na Laphroaig Quarter Cask.