magazyn New York Times przepytał swoich czytelników. „Gdybyś mógł wrócić i zabić Hitlera jako dziecko, zrobiłbyś to?”42% ludzi powiedziało „tak”.
dlaczego zdecydowali się zadać to pytanie jest tajemnicą, ale to wywołało mem, który od tego czasu krąży po Internecie. Mem osiągnął swój zenit, gdy Huffington Post zapytał Jeba Busha, czy zrobi ten czyn.
„Musisz się podnieść, Stary”. Bush uznał nieodłączną kruchość podróży w czasie-co badali badacze Marty McFly i Doc Brown, ale ostatecznie przyznał: „zrobiłbym to. To znaczy, Hitler… ”
zanim przejedziesz za Jeba ekspresem z podróży w czasie do przedszkola Hitlera, oto kilka rzeczy do rozważenia.
Mały Hitler jest niewinny
Większość etycznych uzasadnień dla zabijania zaczyna się od domniemania, że ludzie nie zasługują na śmierć, chyba że zrobili coś, aby utracić swoje prawo do życia. W zależności od tego, z kim rozmawiasz, może to obejmować udział w ataku na kogoś innego, bycie w wojsku lub nawet handel narkotykami.
chyba, że mały Hitler prowadzi operację mety w stylu Waltera White ’ a poza swoim przedszkolem, nie zrobił nic, by utracić prawo do życia.
ale o ile dziecko Hitler nie prowadzi operacji mety Waltera White ’ a poza swoim przedszkolem, nie zrobił nic, by utracić prawo do życia. Dopóki nie zrobi – powiedzmy, organizując ludobójstwo-Hitler ją zachowa. Zabicie go jako dziecka byłoby zatem błędem.
akty zła mają osobiste koszty
świadome Robienie złych rzeczy – jak zabicie niewinnego dziecka – niesie ze sobą osobiste koszty. Kiedy przekraczamy Głębokie przekonania moralne, możemy doświadczyć wyniszczającej winy, wstydu, niepokoju i depresji. Takie działania mogą nawet definiować nas na stałe.
niektórzy naukowcy używają obecnie terminu „szkoda moralna”, aby opisać osobiste koszty działania wbrew naszym przekonaniom moralnym. „Nie zabijaj niewinnych dzieci” jest prawdopodobnie najgłębszym moralnym przekonaniem, jakie ma każdy z nas. Naruszenie tej normy wiąże się z wysoką ceną.
„Nie zabijaj niewinnych dzieci” jest prawdopodobnie najgłębszym moralnym przekonaniem, jakie ma każdy z nas. Naruszenie tej normy wiąże się z wysoką ceną.
robienie czegoś złego dla większego dobra nie zawsze działa
niemiecki filozof Immanuel Kant odrzucił ideę, że etyka jest „największym dobrem dla największej liczby” (pogląd znany jako konsekwencjalizm). Zamiast tego twierdził, że etyka polega na robieniu tego, co masz obowiązek-na przykład mówieniu prawdy i nie zabijaniu.
zastanawiał się kiedyś nad pytaniem, czy można kłamać, by uratować komuś życie. Morderca pyta Cię o lokalizację pewnego dziecka, bo chce go zamordować. Możesz kłamać, by uratować życie dziecka? Kant twierdził, że nie możesz-bo nie możesz zagwarantować, że twoje kłamstwo uratuje dziecko.
jeśli wyślesz mordercę do kręgielni wiedząc, że dziecko jest na górze, kto powie, że opiekunka nie zabrała dziecka do kręgielni bez Twojej wiedzy? Nagle skłamałeś, a dziecko nadal nie żyje, więc ogólnie pogorszyłeś sytuację.
w przypadku Hitlera trzeba mieć pewność, że jego śmierć zapobiegnie powstaniu nazizmu i Holokaustu. Jeśli – jak twierdzi wielu historyków-powstanie nazizmu było produktem szeregu czynników społecznych w Niemczech w tamtym czasie, to zabicie dziecka nie odwróci tych czynników społecznych. Zarżnięcie Laski może nawet pozwolić na powstanie innej władzy-równej lub gorszej od Hitlera.
i jeszcze zabiłeś dziecko.
zabijanie nie jest konieczne
niektórzy twierdzą, że zabijanie niewinnych może być uzasadnione, gdy jest mniejszym złem. Ale nawet w tym przypadku musi to być absolutnie konieczne. Jeśli podróż w czasie jest możliwa, wydaje się mało prawdopodobne, aby zabić małego Hitlera, w przeciwieństwie do, powiedzmy, porwania go, zaadoptowania go do żydowskiej rodziny lub zaoferowania mu stypendium w wiedeńskiej Szkole Sztuk Pięknych.
jeśli podróż w czasie jest możliwa, wydaje się mało prawdopodobne, aby zabić małego Hitlera.
ludzkie życie ma ogromną, być może nawet nieskończoną wartość. Przyjmowanie jednego-zwłaszcza niewinnego-kiedy nie jest to absolutnie konieczne, jest poważnym problemem etycznym.
niebezpieczny precedens
gdzie wyznaczamy granicę? Kiedy skończymy z Hitlerem, które dziecko będzie następne? Pol Pot? Stalin? Facet, który zepsuł mi koniec Harry ’ ego Pottera i Zakonu Feniksa w liceum? Wymagalibyśmy zestawu spójnych, uniwersalnych zasad etycznych, dzięki którym można by określić, które dzieci zasługują na śmierć, a które nie.
obdarzanie dziecka Hitlerem całą naszą morderczą uwagą zdradza nasze uprzedzenia poznawcze i osobiste – na pewno są inni godni kandydaci? Ile istnień musi odebrać osoba, zanim jej niemowlę będzie legalnym celem zabijania? Jaki standard zostanie zastosowany?
dla mnie bym tego nie zrobił. Tylko popatrz na małego Adolfa…