te delikatne, dwubarwne ciasteczka migdałowe noszą różne nazwy, w zależności od regionu. W Piemonte, są one znane jako amaretti di Gavi, nazwany od miasta w pobliżu granicy Liguryjskiej, gdzie mówi się, że pochodzą.
są jednak popularne także na Sycylii, gdzie nazywane są pasticcini di mandorla. Rzeczywiście, można je znaleźć na całej wyspie i w innych częściach południowych Włoch, uformowane w gwiazdki lub zwinięte w małe kulki i pokryte cukrem cukierniczym lub drobno posiekanymi orzechami.
tradycyjne przepisy na te miękkie pasticcini wymagają mieszanki słodkich migdałów i gorzkich migdałów. Niektórzy ludzie są ostrożni wobec tego ostatniego, ponieważ w ich stanie surowym gorzkie migdały mogą być toksyczne. (W USA sprzedaż nierafinowanych gorzkich migdałów jest zabroniona.) Jednak po ugotowaniu tracą swoją toksyczność i nadają się do pieczenia w małych ilościach.
aby rozwiać wszelkie obawy, a ponieważ gorzkie migdały mogą być trudne do zdobycia, w tym przepisie używam tylko zwykłych (słodkich) migdałów, a smak wzmocnię odrobiną ekstraktu migdałowego. Uformowane ciasteczka zwijamy w cukier cukierniczy zgodnie z przepisem lub oblewamy orzechami-do wyboru.